Mimo, że Mikołaj Krawczyk nie jest lubianą postacią po tym, jak rozstał się z Anetą Zając i związał się z Agnieszką Włodarczyk, po czym opowiadali o sobie jako o "jednym ciele astralnym", to nie można mu odmówić jednej rzeczy. Tą rzeczą jest dobra prezencja (choć nie zawsze dobre stylizacje), co też tłumaczy jego powodzenie u kobiet.
Jaka płynie z tego lekcja? Że można też czerpać z osób, które nie cieszą się dużą sympatią i może warto czasem odsunąć swoje obiekcje na bok i spojrzeć na kogoś z łaskawszej strony. Co może przynieść nam korzyści :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz