czwartek, 25 sierpnia 2011

Jak podrywać?

Do tej pory dawałam porady, czego nie robić, jak czegoś nie robić... Po jakimś czasie przeszukiwania Internetu miałam wrażenie, że nie ma dla faceta czegoś takiego jak dobry podryw... Jednak po chwili zastanowienia doszłam do wniosku, że można zadziałać w ten sposób, żeby po prostu nawiązać rozmowę. W jaki sposób?

Podchodzisz do dziewczyny i mówisz "Jest mi strasznie gorąco... Tobie też?" (bez skojarzeń rzecz jasna :)) i w ten sposób nawiązuje się konwersację, którą można zakończyć zaproszeniem na kawę bądź wymianą numerów. Trudne? Nie sądzę :) Jeśli jednak ktoś pragnie zabłysnąć jakimś ciekawym tekstem, można zajrzeć na tę stronę i się zainspirować przykładami na niej podanymi. Nie trzeba zarzucać "dupami", "lachonami", itd... żeby zwrócić na siebie uwagę :P

Motywator :)

dziewczyna

Zobacz też: Charakter idealnego mężczyzny, Inspiracje: Filip Bobek, Co lubimy, a czego nie lubimy...? cz. 2.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz